Wpisy

Kapelusz narzędziem dydaktycznym

Kapeluszy dostępnych na rynku jest mnóstwo: kapelusz elfa, Mikołaja, czarownicy, hełm strażaka, policjanta, głowa słonia itd. Kapelusz można więc dobrać odpowiednio do okazji np. Halloween lub tematu lekcji np. zawody czy zwierzęta. Tylko po co? Co zrobić, aby kapelusz stał się narzędziem dydaktycznym, a nie tylko cieszącym oko gadżetem?

Kapelusz a etapy lekcji

  • powtórzenie z wcześniejszej lekcji: Z kapelusza losować można wszystko. Mogą to być flashcards w młodszych grupach wiekowych, zdania do uzupełnienia w grupach starszych lub nawet obrazki do opisania w grupach dorosłych. Powtórka staje się przyjemniejsza, jeśli użyjemy jakiegoś zaskakującego elementu.
  • wprowadzenie do nowego tematu: Już sam kapelusz na głowie lektora może służyć jako element, który ma za zadanie naprowadzić naszych kursantów na temat lekcji. Można w nim też ukryć inne gadżety obrazujące nieznane jeszcze słownictwo. Powolne wyciąganie nowych przedmiotów z kalepusza wzbudza ciekawość nie tylko w grupach dziecięcych.
  • przećwiczenie i utrwalenie materiału: Nie tylko dzieci są kinestetykami. Dużo szybciej zapamiętujemy nowe słownictwo, gdy możemy je “dotknąć”. Losując przedmiot z kapelusza układamy zdanie, używając przy tym konkretnej konstrukcji gramatycznej wprowadzonej wcześniej przez lektora. W starszych grupach wiekowych możliwości mamy dużo więcej. Losując przedmiot możemy: ułożyć z nim historyjkę, którą inni kończą losując kolejne przedmioty, opisać wylosowany przedmiot, aby inni zgadli, co to jest, podać 5 przymiotników określających przedmiot itd.

Kapelusz narzędziem motywacyjnym.

  • Ładny kapelusz: Dzieci nie lubią zgłaszać się do odpowiedzi. Co innego, gdy mogą zrobić to w fajnym kapeluszu, wtedy chętnych jest dużo więcej. Ładny kapelusz pomaga również nieśmiałym dzieciom. Najmłodsi uwielbiają udawać że są niewidzialni a kapelusz może przyjąć formę czapki niewidki.
  • Brzydki kapelusz: Czasami trudno jest zapanować nad użyciem języka polskiego w czasie lekcji. Rozwiązaniem może być brzydki kapelusz (dzieci mogą same go zrobić i udekorować) Osoba, która użyje języka polskiego bez pozwolenia zakłada go i nie zdejmuje do czasu, aż inna osoba nie powie czegoś po polsku. Wtedy kapelusz zostaje przekazany dalej. Nikt nie chce siedzieć z brzydkim kapeluszem na głowie, więc dzieci pilnują się same, a lektor nie musi zwracać uwagi i dyscyplinować grupy.

A Wy używacie kapeluszy?

 

Jak zrobić grę wyścigi?

Dzisiaj przedstawię Wam moją ulubioną grę do utrwalenia nowo wprowadzonego słownictwa. Można ją bardzo łatwo zrobić i dopasować do swoich potrzeb.

Gra ta skierowana jest do dzieci pomiędzy 4 a 7 rokiem życia lub starszych, jeśli pieczątki są dla nich jeszcze wystarczająco atrakcyjne.

Co potrzebujemy aby zrobić grę wyścigi?

  • Kartka papieru, najlepiej formatu A3
  • Pieczątki np. z Ikei
  • Kostkę do gry zwykłą, obrazkową lub wirtualną
  • 6 obrazków przedstawiających nowo wprowadzone słownictwo

Jak zrobić grę wyścigi?

Najpierw musimy narysować lub wydrukować odpowiednią tabelkę. Do tabelki wklejamy obrazki ze słownictwem, które chcemy utrwalić i je numerujemy. Przygotowujemy pieczątki, najlepiej tyle ile mamy dzieci w grupie oraz odpowiednią kostkę do gry.

Przebieg gry.

Dzieci siadają w kole na dywanie. Na środku kładziemy planszę z tabelką i rozdajemy pieczątki. Dzieci po kolei rzucają kostką a następnie mówią jaki numer wylosowały, jaki odpowiada mu obrazek np. This is number five. Number five is an elephant. oraz stawiają pieczątkę przy wylosowanym słówku. Dzieci często robią zakłady, które słówko wygra, czyli w najkrótszym czasie będzie miało dziesięć pieczątek lub jeśli akurat mamy sześć osób w grupie, dzieci wybierają słówko, któremu kibicują.

Gra ta może być oczywiście bardziej skomplikowana. Wszystko zależy od naszej inwencji twórczej. Dla starszych dzieci można na przykład przygotować obrazki, które trzeba opisać przy pomocy trudniejszych konstrukcji gramatycznych, aby móc przystawić pieczątkę.

Have fun!